poniedziałek, 6 stycznia 2014

Wszystko od nowa

Hej :D
Więc... Postanowiłam usunąć poprzednie rozdziały, mam zamiar zacząć od nowa. Dlaczego? Znalazłam pewnego bloga, który ma o wiele więcej rozdziałów niż mój. Co to ma wspólnego? Historia była taka, do której ja zmierzałam. Nie chcę później być posądzona o kopiowanie czy nawet kradzież. Przeczytałam ostatnio "Fallen", "Hush, Hush" , "Twilight" oraz "City of Bones". Po tych książkach mam już kilka pomysłów i w połowie napisany pierwszy rozdział. Mam nadzieję że będziecie czytać nowe opowiadanie. Wygląd głównej bohaterki zostaje ten sam.
W takim razie żegnam się z wami i do napisania!

8 komentarzy:

  1. Nie mogę się doczekać nowego opowiadania pisz szybko - DynaHope1DEW

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale bedzie o tym porwaniu?
    Tylko nie pisz miesiac ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca..
      Ta nowa historia będzie się znacznie różniła :)

      Usuń
  3. A jak nazywał się ten blog ??? Chciałabym wiedzieć do jakiej historii zmierzałaś :-) - DynaHope1DEW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale myślę że nie będę dawać linku :)
      Ta historia to już przeszłość

      Usuń
  4. Hej, właśnie wpadłam na twojego bloga, przykro mi, że nie miałam okazji przeczytać twoich wcześniejszych rozdziałów, no ale nic poczekam na nowe. ;) Właśnie, jeżeli wolno spytać, to kiedy dodasz rozdział/rozdziały?
    Czekam z niecierpliwością. ;)
    Sendara.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nominuję cię do Libster Award
    http://trochefantastycznefanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam na nowe FF o Harry'm które może cię zainteresować! Z góry przepraszam za spam ! Link: http://love-a-little-better-harry-styles.blogspot.com/
    -Jest w środku Styles? -jeden z chłopaków stojących w grupie odwraca się do mnie i rzuca szluga na ziemię, gasząc go butem.
    -Nie wiem. -odpowiadam, a chłopak śmieje się i wchodzi do środka.
    -Grace? -pyta dziewczyna o kruczoczarnych włosach, która przed chwilą mi się przyglądała. Odwracam się do niej przodem i dokładnie ją ilustruję.
    -Steph? -pytam chcąc się upewnić, że to naprawdę ona. Obawy znikają gdy dziewczyna podbiega do mnie i dosłownie rzuca się na mnie.

    OdpowiedzUsuń